Humor saksofonisty
Janusz Muniak, słynny saksofonista, kompozytor, bandlider, od kilkunastu lat prowadzi w Krakowie własny klub. Ale i w Warszawie doskonale się czuje. Jego występy 3 i 4 czerwca w Tygmoncie (w kwartecie z basistą Zbigniewem Wegehauptem, pianistą Dominikiem Wanią oraz perkusistą Pawłem Dobrowolskim) to gratka dla fanów. Starsi z nich pamiętają występy krakowskiego artysty ze Stańką, Komedą czy Trzaskowskim, natomiast młodsi kojarzą go nie tylko z pełnymi wyobraźni improwizacjami, ale też z poczucia humoru, co na scenie jazzowej wcale nie jest częste.