Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zero tolerancji dla myślenia

29 maja 2009 | Publicystyka, Opinie | Tomasz Elbanowski Karolina Elbanowska
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Działania reformatorów polskiej edukacji przyprawiły o czarną rozpacz naukowców. W liceum, zwanym dotychczas ogólnokształcącym, zlikwidowano naukę takich przedmiotów, jak fizyka, biologia, geografia czy historia – piszą działacze społeczni i publicyści

Bezmyślność gwarantem sukcesu na maturze!”, „Nie ucz się – inni wiedzą mniej i będzie im przykro”, „Nauczycielu: ucząc dzieci, łamiesz prawo!”. Te hasła to nie bazgroły ze ścian szkolnej szatni. To przybliżona treść apeli, jakie w ostatnim czasie wystosowały polskie władze oświatowe do uczniów i nauczycieli.

Reformowanie polskiej edukacji trwa od końca lat 90. Obecna ekipa wprowadza właśnie drugi etap reformy, niewiele przejmując się głosami protestu. Autorom najnowszych zmian chodzi nie tylko o obniżenie wieku szkolnego, które wprowadzają pod hasłem wyrównywania szans edukacyjnych. „Wyrównywanie poprzez obniżanie” dotyczy w sposób dosłowny także innych segmentów systemu edukacji.

Jest to obniżanie wymagań, szeroko rozumiane obniżanie poziomu oraz eliminowanie niestandardowego sposobu myślenia. Zbyt ambitni nauczyciele, zbyt kreatywni uczniowie stają się dla ministerstwa zawadą. W ostatnich dniach jedni usłyszeli, że źle wykonują swoje obowiązki, drudzy, że twórcze myślenie powinni pozostawić za drzwiami szkoły.

Tajne komplety z nauki czytania

Początek wyrównywania ma miejsce już w przedszkolu. Na początku maja rzecznik Ministerstwa Edukacji Narodowej zapowiedział, że sześciolatki pozostawione przez rodziców w przedszkolach mają się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8331

Spis treści
Zamów abonament