Nie za każdy wyjazd podwładnego musisz płacić
Jeśli jednorazowo polecisz serwisantowi, czyli pracownikowi mobilnemu, aby wykonał określone zadania poza jego geograficznym miejscem pracy, będzie to podróż służbowa. Należą się mu wtedy świadczenia związane z delegacją
Prawidłowe rozliczenie wyjazdów firmowych wciąż sprawia szefom wiele problemów. W szczególności trudno im rozróżnić faktyczny czas pracy od czasu podróży. Spróbujmy zatem usystematyzować te zagadnienia.
Do dyspozycji pracodawcy
Czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje do dyspozycji pracodawcy w zakładzie lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Podróż służbowa to wykonywanie przez podwładnego określonych zadań na polecenie pracodawcy poza stałym miejscem świadczenia pracy (art. 775 § 1 k.p.). Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 30 maja 2001 r. (I PKN 424/00). Podróż służbowa z natury rzeczy ma charakter incydentalny.
Dwie kategorie
Miejsce stałego świadczenia pracy nie jest tożsame z siedzibą pracodawcy. Może to być dowolnie ustalony punkt (np. oddział pracodawcy) bądź określony obszar geograficzny (u tzw. pracowników mobilnych: przedstawicieli handlowych lub kierowców w transporcie drogowym). Mając jasno zdefiniowane miejsce świadczenia pracy, możemy podzielić podróże służbowe na dwie kategorie:
- typową, gdy pracownik ma stałe miejsce pracy,
- nietypową, gdy ma mobilne miejsce pracy.
Normalne godziny
Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego u wykonujących pracę w jednym ustalonym miejscu czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta