Krowy padły na trasie
22 maja 2009 | Życie Warszawy | koz
Na Trasie Toruńskiej zapaliła się wczoraj ciężarówka przewożąca bydło do ubojni. Przerażone krowy tratowały się w niej.
Z Podlasia do ubojni w Mszczonowie przewożono osiem krów. Na Białołęce spod kabiny ciężarówki zaczął wydobywać się dym. Następnie ogień objął plandekę. Kierowca, 20-letni Damian M., zjechał na pobocze. Krowy na platformie wpadły jednak w panikę, dwie zostały stratowane. Padłe krasule zabrano do utylizacji, resztę do ubojni.