Zbyt ostrożne prognozy operatora
Drugi pod względem wielkości brytyjski operator telekomunikacyjny rozczarował inwestorów prognozą na ten rok. W efekcie akcje spółki w Londynie staniały o 11,3 proc., do 139 pensów.
Firma poinformowała też o wynikach osiągniętych w ostatnim roku finansowym (do 31 marca). Zysk EBITDA zwiększył się o 36 proc., do 822 mln funtów, ale zysk netto zmalał do 143 mln funtów ze 164 mln rok wcześniej. Przyczyną są koszty restrukturyzacji (182 mln funtów) na Karaibach, ograniczenia zatrudnienia w centrali w Londynie oraz innych działań oszczędnościowych. Obroty wzrosły o 15,7 proc., do 3,65 mld funtów. Dyrekcja postanowiła też podwyższyć roczną dywidendę o 13 proc., bo wierzy w perspektywy firmy.
W ostatnich tygodniach akcje C&W zyskiwały, od początku kwietnia zdrożały o 15 proc. Po publikacji wyników nastąpił duży spadek, bo rynek oczekiwał lepszych informacji. Szef operatora Richard Lapthorne przyznał, że recesja budzi niepewność. Kursowi zaszkodziła też wieść, że dyrekcja będzie sprzedawać swoje akcje.